Fundacja Mamy i Taty – „SOR – Strategia Odbudowy Rodziny”

Kampania społeczna

„Kondycja rodzin w Polsce jest zła. Wysoka liczba rozwodów – 43% rozwodów w miastach, bardzo niska dzietność – 1,31. Rodziny potrzebują wsparcia – 25% dzieci urodzonych poza małżeństwem. Koniec gadania. Czas działania!” – to pełna treść spotu, który jest jednym z dwóch elementów kampanii społecznej „SOR – Strategia Odbudowy Rodziny”. Spot odsyła do strony internetowej, na której można podpisać petycję – apel do decydentów o pilne zajęcie się problemem i rozważenie proponowanych przez Fundację rozwiązań sprzyjających budowaniu trwałych i szczęśliwych rodzin.

Celem kampanii jest ograniczenie liczby rozwodów o 30% do 45 tysięcy rozwodów rocznie, wprowadzenie zachęt do zawierania małżeństw, budowanie pozytywnej kultury pro-rodzinnej oraz…zatrzymanie emigracji. Cele te miałyby zostać osiągnięte poprzez, między innymi, wprowadzenie „family mainstreaming” czyli wymogu analizowania każdej proponowanej ustawy pod kątem jej wpływu na rodzinę i odrzucania wszystkich rozwiązań, które nie wpływają pozytywnie, podano też przykłady konkretnych rozwiązań, które miałyby rodzinie pomóc – nauka komunikacji interpersonalnej w szkołach, edukacja prezentująca pozytywne wzorce rodziny, świeckie kursy przedmałżeńskie, bezpłatne kursy i terapie małżeńskie, czy też obowiązkowe rozprawy pojednawcze i mediacje dla par rozważających rozwód, a nawet wprowadzenie zniżek podatkowych uzależnionych od stażu małżeńskiego czy prawo wyborcze dzieci cedowane na rodziców.

Niektóre z zaproponowanych rozwiązań z pewnością zasługują na dyskusję ale z punktu widzenia skuteczności kampanii błędem było przedstawienie ich dopiero w raporcie, który zapewne umknie wielu zaglądającym na stronę, także dlatego, że samo omówienie postulatów jest poprzedzone dość absurdalnym z punktu widzenia całości omówieniem filmów.

Zbieranie podpisów na stronie kampanii zakończono 31 października 2017 roku, do tej pory zebrano ich tylko 2549, co wydaje się być najlepszą recenzją skuteczności kampanii.

Katarzyna Sadło